środa, 11 czerwca 2014

Żelazko Bosch Sensixx'x DI90 ocena końcowa (trzecia recenzja)

O zgrozo, o matulu, ja pierdziu... zrobiłam to. Poprasowałam i to nie raz, nie dwa a całe trzy tygodnie prasowałam. Ciuchy, to śniły mi się nocami.... sterty ciuchów!

A tak poważnie zakończyłam testy Żelazka Bosch Sensixx'x DI90. Nie było tak źle. Zabawa na początku była przednia ;) Pół godziny zajęta funkcją "prasuje- nie prasuje" SensorSteam. Po szale zachwytu "Bo nowe, bo Bosch" nadszedł czas na konkretniejsze sprawy. 
Jeżeli zastanawiasz się nad wyborem żelazka zainwestuj w to żelazko. Poważnie. Sprawdzałam na necie to koszt od 300 do 400 zł z wysyłką. Jeśli dobrze się poszpera to za 300zł się znajdzie. Wcześniej nie miałam możliwości testować takiego cuda. I nie żałuję. Świetny sprzęt i wart swojej ceny. Fanką prasowania nie jestem nawet po testach. O nie nie nie... choć przyznam szczerze, że przyjemniej jest prasować tym żelazkiem firmy Bosch niż innym (które miałam wcześniej innych marek). Prasuję częściej i chętniej. Nadal jednak czekam na maszynę, gdzie wkładać się będzie ciuch wymięty a wyjeżdżać będzie w kosteczkę wyprasowany i ułożony. Ach marzenia ;) 
Funkcje jakie daje nam producent wypisałam TUTAJ - Bosch 1 opinia
Zalety i wady jakie można zauważyć wypisałam TUTAJ - recenzja 2 z filmikami.
Warto zakupić żelazko Bosch Sensixx'x DI90. Desing kusi do zakupu, marka producenta też. Stwierdzam, że poprawia ono komfort prasowania ciuchów. Nadaje się do tkanin każdego rodzaju i przeróżnych nasileń zagnieceń. Osobiście fantastyczną sprawą okazała się funkcja SensorSteam (puszczam nie prasuje, trzymam prasuje). Każde prasujący sprzęt powinien już stosować tę funkcję, niech idą inni z biegiem czasu. Ludzie to podstawa powinna być, nie tylko na wygodę ale i oszczędności. Z mężem mamy dużo ciemnych ciuchów i tutaj sprawdza się funkcja AntiShine, czyli nie świecenia się tkanin po wyprasowaniu na prawej stronie. Stare żelazko moje tej funkcji też nie miało. Super, że można regulować sobie intensywność pary przy trudniejszych zagnieceniach. Na pewno ułatwia to prasowanie i nasze nerwy kobiety moje drogie. Dodatkowy bajer to i-Temp Advanced którym prasowałam ciuchy dwójki dzieci.
Minus zauważalny to ciężar produktu. Ale chyba tak ma być, gdyż super płynie po ciuchach w czasie prasowania. Jednak trzeba je przenosić, targać, nawet na chwilkę unieść przy zmianie ciucha do prasowania.

Nie chcę już innego żelazka! Jak prasować to tylko tym żelazkiem firmy Bosch Sensixx'x DI90. W skali od 0 (najgorzej) do 6 (super, ekstra) daję 5 + jako sprzęt, który super sprawdza się przy domowym prasowaniu. Nie daję najwyżej, gdyż nie sprawdziło się zupełnie - Nie pokochałam prasowania ;) Ułatwia mi za to życie ;)  W najgorszym zajęciu jakiego nie cierpię umila mi czas i nie ukrywajmy jest lżej. No i prasuję już częściej. POLECAM.







 

2 komentarze:

  1. A ja mówiłam,że tylko bosch? ;) Z boschem prasuje od prawie 10 lat. Raz postanowiłam wypróbować inna markę i...mam teraz 2 żelazka :P także potwierdzam,że warto zakupić to żelazko i inne tej marki.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz :)
Zapraszam do obserwacji mojego bloga.