Odżywczy żel pod prysznic Dove.

Odżywczy żel pod prysznic 

Dove go fresh restore 

niebieska figa i kwiat pomarańczy.

 

 

Testuję żel Dove już kilka dni. 

Wygrałam go w akcji BabyBoom, info znajdziecie tutaj:

BabyBoom.pl 

Na blogu pisałam o akcji tutaj:

Ania Testuje Produkty

oraz tutaj:

Ana Testuje Produkty konkurs

*  *  *

Opis produktu ściągnięty ze stronki:

Odżywczy żel pod prysznic Dove go fresh restore niebieska figa i kwiat pomarańczy zawiera NutriumMoisture™ - unikalne połączenie składników odżywczych naturalnie występujących w skórze i nawilżających, które dobrze się wchłaniają, aby odżywić i pomagać w odbudowaniu naturalnego piękna skóry. Specjalnie zaprojektowany, aby spełniać oczekiwania konsumentek, regenerujący zapach figi i kwiatu pomarańczy orzeźwia i podkreśla Twoją kobiecość.

Gramatura: 250/500ml
Rekomendowana cena: 11,49/16,49zł

* info z strona Dove

*  *  *

To co ja mam do powiedzenia o DOVE:

Odżywczy żel pod prysznic  Dove go fresh store niebieska figa i kwiat pomarańczy.

Opakowanie żelu Dove jest standardowe na "klik" zamknięcie. Lekkie trudności miałam z otworzeniem, gdy ręce już mokre i śliskie od wcześniejszej aplikacji na ciało. Zbyt mocno się zamykało i trzeba było sprytu, by je później otworzyć. Konsystencja dość gęsta, kremowa wręcz. Zapach żelu zniewalający. Uwielbiam tak pachnące produkty kosmetyczne. Przyjemnie pobudza nasze zmysły. Kąpiel staje się przyjemniejsza. Mam wrażenie, że zapach pobudza. Wyczuwalny zapach kwiatu pomarańczy orzeźwia nas. Wyczuć można zapach figi. Dobre połączenie jak dla mnie. Żel Dove bardzo dobrze się rozprowadza i dobrze się pieni. Tworzy białą piankę na skórze. Uwielbiam kosmetyki Dove! Czuć nawilżenie i miękkość myjąc ciało tym produktem.... uwielbiam!

Czy dobrze odżywia nie wiem, ale skóra wydaje się być miękka i zaspokojona ;)

Dobrze myje i fantastycznie pachnie! 

 

Plusy:

- zapach

- konsystencja

- dobrze myje

- nie wysusza

 

Minusy:

- opakowanie za mocno zamyka 

przy mokrych rękach problem z otwarcem

 

POLECAM 

 

* Publikuję również na Przeps na Kobiete